Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecany post

Łagowskie jeziora - baśń

 Dawno temu, w pięknych zielonych lasach gdzie teraz znajduje się pojezierze łagowskie panowała harmonia i spokój. Matka Natura zadbała o to by mieszkańcom tych ziem niczego nie brakowało. Lasy były pełne zwierzyny, grzybów i jagód, a jezioro wokół których powstała osada, obfitowało w ryby. Ludziom żyło się dobrze i dostatnio, bo z szacunkiem odnosili się do wszystkich stworzeń. Jezioro, które było czyste jak najprzedniejszy kryształ, kryło w swoich głębinach cudowną tajemnicę, której strzegła sama Matka Natura. Wysyłając niegdyś lodowiec w te strony, wiedziała, że stworzy duże jezioro rynnowe o bajecznych kształtach, wielu zakamarkach i nierównym pofalowanym dnie. Po wielu długich latach żmudnego żłobienia, udało jej się uzyskać zadowalający efekt i stwierdziła, że to właśnie tutaj będzie odpoczywała. I choć wtedy nie nadawano jeszcze nazw, to Matka Natura postanowiła, że osobiście dopilnuje by w przyszłości nadano mu nazwę Ciecz.  Pod jej nieobecność jeziora...
Najnowsze posty

Tim Marshall – Więźniowie geografii quiz

Na rynku wydawniczym pojawiła się książka, która łączy rozrywkę z solidną dawką wiedzy geopolitycznej. „Więźniowie geografii – quiz”, przygotowana przez znanego brytyjskiego publicystę Tima Marshalla, to zbiór ponad 300 pytań i łamigłówek inspirowanych jego bestsellerem „Więźniowie geografii”. Wydawać by się mogło, że to tylko lekki zestaw zadań, idealny na wolny wieczór. Jednak już po kilku stronach szybk9o okazuje się, że ta pozorna prostota jest myląca.   Mamy tu bowiem różne regiony świata i ich geografię, historię i politykę. Zmuszeni więc jesteśmy do sięgnięcia pamięcią dalej niż do szkolnych notatek. Pytania balansują między ciekawostkami a zagadnieniami wymagającymi szerszego spojrzenia na globalne procesy,  zrozumienie współczesnego świata często zaczyna się od rzucenia okiem na mapę. Książka ta jest nie tylko świetnym testem wiedzy, ale również okazją do rozruszania szarych komórek i zastanowienia się nad tym, jak kształt terenu, klimat czy dostęp do morza determinow...

John Devolle – Mózgi

Jak to możliwe, że myślimy, ruszamy się, śnimy, marzymy i wymyślamy rzeczy, których wcześniej nie było? Dlaczego ośmiornica może pochwalić się większą liczbą mózgów niż człowiek? I co właściwie dzieje się w naszej głowie w chwili, gdy próbujemy rozwiązać trudną zagadkę? Na te pytania odpowiada najnowsza książka Johna Devolle’a. Jest to propozycja dla dzieci, która w pełen humoru sposób tłumaczy działanie najważniejszego organu ludzkiego ciała. Autor, znany już młodym czytelnikom z takich tytułów jak "Atomy" czy "Planety", ponownie opowiada historię o tym, że nauka wcale nie musi być poważna i skomplikowana. Wręcz przeciwnie, może być barwna, zabawna i fascynująca. Jest to książeczka, która bawi -ucząc, pokazując, że przyswajanie wiedzy o świecie jest najłatwiejsze, gdy towarzyszy temu radość i ciekawość. Na uwagę zasługują przede wszystkim wyjątkowe, kolorowe ilustracje, stanowiące znak rozpoznawczy Devolle’a. Dzięki nim skomplikowane procesy, takie jak przekazywani...

Elżbieta Cherezińska – Śmiały

 Od lat powtarzam,  że historia Polski może być pasjonującą, pełnokrwistą opowieścią , a nie tylko zbiorem dat, bitew i suchych faktów i wiem, że mam rację, tylko czasem trudno kogoś przekonać.  Dziś jednak spróbuję i opowiem o "Śmiałym", powieści otwierającej dwutomową historię Bolesława II . Autorka znów zagląda do średniowiecza, w którym polityka, wiara, władza i namiętność splatają się w dramatyczny, a jednocześnie zaskakująco ludzki obraz epoki. Powieść rozpoczyna się w burzliwych czasach drugiej połowy XI wieku, kiedy Europa trzęsie się od konfliktów, pogańskich rewolt, krwawych walk o wpływy, narastających sporów między papiestwem a cesarstwem . Właśnie wtedy piętnastoletni Bolesław, syn Kazimierza Odnowiciela , staje na czele zrujnowanego królestwa. Możni z niecierpliwością czekają, by przejąć stery władzy, lecz młody władca szybko uczy się, że największe bitwy toczą się nie na polach walki, lecz w sali tronowej. Trzeba przyznać, że to nie stricte kronikarska rek...

Grady Hendrix – Czarownictwo dla zbłąkanych dziewcząt

Lato 1970 roku pulsuje dusznością, seksem, wstydem i władzą, wszystkimi tymi rzeczami, które w Ameryce tamtej dekady mieszają się ze sobą w tyglu przemian. Powieść, o której chcę opowiedzieć osadzono w tamtych czasach, a autor wchodzi w ten świat z impetem, ale też z pewną przekorą, pokazując, że to co najstraszniejsze, nie zawsze ma pazury i rogi. Czasem ma klucz do gabinetu dyrektora i niepodważalny autorytet. Główna bohaterka, piętnastoletnia Neva, trafia do Wellwood House, ośrodka dla „upadłych” dziewcząt. To miejsce, które w założeniu ma ratować ludzkie życia, a w rzeczywistości izoluje, karze i ucisza.  Atmosfera klaustrofobii jest tu tak ciężka i duszna, że młode dziewczyny, którym postawiono zadanie: urodzić i zapomnieć, tworzą z rozpaczy i niemocy nieformalną, tajemniczą wspólnotę, skupioną wokół starej księgi czarów. I tu zaczyna się osobliwość tej powieści, bo ta powieść jest przedziwnym literackim tworem: chwilami olśniewającym i boleśnie mocnym, a chwilami błąkającym s...

Lucinda Riley – Ballada o miłości

 K siążki Lucindy Riley są uwielbiane przez tysiące fanek na całym świecie. Lekkość z jaką autorka potrafi opowiadać swoje historie, jest jedyna i niepowtarzalna. Nikt tak trafnie jak ona nie używa retrospekcji do dopełniania historii i manewruje nimi z taką umiejętnością. Clara O’Donovan, to młoda kobieta z irlandzkiego West Cork, która staje na rozdrożu między sercem a rozsądkiem. Kiedy zakochuje się w charyzmatycznym muzyku Conie Dalym, ucieka z rodzinnej wioski, by szukać szczęścia w Londynie. Tam zaczyna się opowieść o miłości, marzeniach i cenie, jaką trzeba zapłacić za wierność własnym uczuciom. Jest to powieść o emocjach, które nie poddają się upływowi czasu  ani w fabule, ani w samej historii książki. Harry Whittaker zredagował ją z niezwykłą czułością, nadając jej nieco inne tempo i szlif, ale zachowując duchowy ton, który od lat zachwyca czytelników Riley. To bardzo ciekawe literackie doświadczenie. Można tu spojrzeć na jedną z najpopularniejszych pisarek świata w j...

Paulina Hendel – Cmentarz grozy

  Cóż tam u Pauliny Hendel, zapytacie? A ja odpowiem, że wszystko wspaniale i literacko jak zwykle wybornie, bowiem młodzież (i nie tylko) zachwycać się może jej najnowszą powieścią, trzecią z cyklu gwoli ścisłości. Dodam jedynie, że jest chyba najlepszą z dotychczasowych, a że warto po nią sięgnąć – o tym poniżej. Cóż zatem u naszego Maxa? Ano chłopak  znika podczas rutynowej trasy po Zimowej Puszczy i okazuje się, że został porwany przez niebezpieczną duszę. Uwięziony w jaskini, chory i wyczerpany, musi znaleźć sposób, by przeżyć i uciec. Zostaje też wplątany w tajemniczą sprawę śmierci przyjaciółki Livii i podejmuje misję odnalezienia jej ciała na Cmentarzu Grozy. W świecie pełnym sekretów, dawnych duchów i zdradliwych sojuszy Max musi odkryć, komu naprawdę może zaufać. Pyszna była to lektura. Podobna ((jeśli chodzi o fabułę) szalenie do powieści V.E. Schwab, ale za to napisana piękniej i z olbrzymią drobiazgowością. Sceny grozy cudownie przeplatały się tu z ...

Julie Johnson - Tkająca wiatr

 Mam swoje ulubione książki w niemal każdej dziedzinie literatury. W romantasy także. Trudno jest mi więc trafić w powieść, która tak mnie pochłonie, że będzie nieodkładalna. Zdarzają się z rzadka wyjątki i ten do nich należy. I choć "Tkająca wiatr" nie jest pozbawiona wad, to jednak ma w sobie coś, co powoduje, że jak się zacznie czytać to przerwać trudno. Rzecz ma się o półelfce Rhyi, która zostaje wyratowana z rąk bezwzględnych żołnierzy. Ale jej wybawiciel wcale nie jest lepszy od poprzednich oprawców i w dodatku coś przed nią ukrywa. Ich podróż do miejsca docelowego jest pełna niebezpieczeństw, ale wątła nić wzajemnej fascynacji robi się coraz silniejsza wbrew wszystkiemu. Wiadomym jest, że nie da się wymyślić koła na nowo. Są więc w tej historii rzeczy dobrze już znane. Bo i pojawiają się elfy i półelfy, moce w postaci ognia, wody i ziemi, ale też podział krain na dwory i nie mniej zaciętych władców jak u Maas. Mimo tego, udało się autorce wnieść nieco świeżości w tę op...