Baśnie towarzyszą ludzkości od zarania dziejów. Najpierw przekazywane z ust do ust jako legendy i podania, później spisane i interpretowane w dowolny sposób. Znane są wszystkim Baśnie Braci Grimm, ale też baśnie afrykańskie, czy nordyckie. Trudno jest się doszukiwać prawdziwych autorów tych niezwykłych opowiastek, bo było ich tylu, że można się pogubić. Stefan Majchrowski zebrał najciekawsze historie, spiął to wszystko i utkał piętnaście baśniowych opowieści, nad którymi zachwycałam się przez kilka wieczorów, raz po raz dzieląc się nimi z rodziną.
Barwnie i oryginalnie opisane przez Majchrowskiego historie to niezwykła podróż w czasie i pieczołowicie przygotowane opowieści, które zachwycają stylem, zaciekawiają tym, co ma autor do przekazania oraz przypominają, że całe życie kręci się wokół pewnych wartości.
Nie są to jednak pompatyczne treści, a cudowne bajkowe historie, które w nienachalny sposób niosą pewną naukę i morał. Jest on łatwo przyswajalny i nie trąci nauczycielskim tonem. Nawet dzieci wyniosą z tych historii to, co najważniejsze i o tym, że to człowiek jest odpowiedzialny za wszystko co dzieje się na świecie.
Są to historie, które śmiało można czytać dzieciom do snu i wracać do nich stale i stale. Niezaprzeczalnie jest to pełnowymiarowa i uniwersalna pozycja, która ucieszy każdego miłośnika dobrych historii.
Komentarze
Prześlij komentarz