Cóż ma w sobie ta książka, że od kilkudziesięciu lat cieszy oczy czytelników, bawi, wzrusza i koi? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bowiem przygody Forresta, który z pewnością był w spektrum autyzmu są wyjątkowe i próżno szukać w świecie literackim podobnych.
Uroczy pierdoła Forrest Gump wiedzie spokojne życie. Mieszka wraz z matką w dużym domu gdzieś w Ameryce. Kiedy dorasta, zaczynają się dziać rzeczy przypadkowe, które dziwnym trafem rzucają go w wir najważniejszych historycznie wydarzeń.
To niezwykła książka, która jest dla mnie zawsze balsamem na skołatane nerwy. Jeśli boicie się, że jest to książka przeładowana informacjami historycznymi, to niepotrzebnie. Wszystkie najważniejsze fakty są wyraźnie zaznaczone, ale trzeba pamiętać, że jest to książka przygodowa, więc bardziej przypomina opowieść dobrego znajomego niźli podręcznika do historii.
Ta wspaniała, wielowymiarowa powieść rozkręca się bardzo powoli. Nie nudzi jednak i nie jest sztucznie wypełniona, zawiera mnóstwo informacji, które ukwiecają fabułę i często wywracają historię "do góry nogami". Akcja potrafi obrócić się o sto osiemdziesiąt stopni w każdej chwili. Zaszokować i zaciekawić.
Pysznie zbudował sobie autor postaci. Zadbał o ich wyjątkowość i filuterność, okrasił to wszystko ogromną dawką zaufania i miłości, nadając im ostatecznego sznytu. Połączył też to wszystko z fajnymi dialogami i dzięki temu stworzył opowieść, która nie nudzi, ale pomaga też pewne ważne rzeczy zrozumieć.
Czytajcie na zdrowie, bez względu na pesel. To książka dla każdego!
Komentarze
Prześlij komentarz