Nie ukrywam, że jestem ogromną fanką uniwersum Marvela. Kocham błyskawice, młot Mjolnir i oczywiście samego Thora, złotowłosego boga piorunów. Ale za moim uwielbieniem do tej postaci stoi coś więcej niż tylko kino akcji, bowiem fascynuje mnie mitologia nordycka, pełna potężnych bogów, zdradliwych olbrzymów i historii, które z każdą kolejną opowieścią stają się coraz bardziej niesamowite.
Carolyne Larrington jest cenioną badaczką mitologii nordyckiej, która zabiera czytelników w podróż przez niezwykły świat dawnych wierzeń. To nie jest sucha akademicka rozprawa, ale wciągający, świetnie napisany przewodnik, w którym spotkacie nie tylko Thora, Lokiego czy Freię, ale też mroczne istoty z królestwa Hel, ziejące ogniem smoki i walecznych wikingów, czyli to co lubi każdy fantasolub!
Czy wiecie ile nóg naprawdę miał koń Odyna (zdradzę, że więcej niż cztery!), czy boginie jeździły na nartach (tak, i robiły to z gracją), czym był przerażający fimbulvetr, zwiastun końca świata? A to już doczytajcie!
Autorka z ogromną swobodą łączy mity z popkulturą. Pokazuje, jak głęboko zakorzeniona jest mitologia nordycka w twórczości Tolkiena, George’a R.R. Martina czy nawet w serialach takich jak Wikingowie czy Gra o tron. Nagle wszystko nabiera sensu i wiele wyjaśnia. Bo przecież Smaug to nordycki smok. Biali Wędrowcy i ich zimowe, apokaliptyczne korzenie sięgają fimbulvetr. A słynny i przebiegły Loki jest zdecydowanie bardziej skomplikowany niż marvelowska wersja.
Książka zachwyca też od strony wizualnej. A są w niej ilustracje, ryciny i fragmenty starodruków, które Larrington tłumaczy z języka staronordyckiego. To prawdziwa gratka dla tych, którzy chcą nie tylko czytać o mitach, ale też zobaczyć, jak wyglądały ich źródła.
Autorka nie boi się trudnych tematów i mówi wprost, że nordyccy bogowie byli pełni sprzeczności: potężni, ale nie nieśmiertelni; mądrzy, ale często pochopni w działaniu. A Ragnarok, czyli właściwie koniec świata to coś więcej niż apokalipsa. To symbol odrodzenia, cykliczności, przemijania.
Komentarze
Prześlij komentarz