Hiszpański malarz, portrecista, malarz królewski, tworzący na przełomie XVIII i XIX wieku. Artysta, który nie bał się innowacyjnych form. Pasję do malarstwa przejawiał od najmłodszych lat i dzięki temu, jako trzynastoletni chłopiec rozpoczął naukę w szkole w Saragossie. Potem, mimo wielu niepowodzeń i problemów z dostaniem się do Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Madrycie, tworzył cały czas. Wyjechał do Włoch, a po powrocie udało mu się zostać członkiem Akademii św. Ferdynanda, zdobywając coraz to nowych mecenasów i ugruntowując swoją pozycję na artystycznym rynku.
De Goya próbował niemal wszystkiego. Rozpoczynał od sztuki sakralnej, dopiero potem kolejno przechodził przez rokoko i romantyzm, malując i scenki rodzajowe i batalistyczne, ale i portrety, freski czy nawet litografie.
Artysta nie przepadał za jaskrawymi barwami. Czerpał z ograniczonej liczby barw. Mieszał je, nakładał, bawił się nimi w taki sposób, by obraz wydawał mu się satysfakcjonujący. Początkowo obrazy miały jaśniejsze tony, później, wraz z wiekiem autora, barwy były coraz ciemniejsze, a obrazy sprawiały wrażenie głęboko nostalgiczne, niepokojące i ponure, co bynajmniej nie odejmowało im piękna.
Najsłynniejsze obrazy artysty to przede wszystkim „Maja naga”, „Maja ubrana”, „Rozstrzelanie powstańców madryckich 3 V 1808”, „Saturn pożerający własne dzieci”, cykle „Taromaquia”, czy „Czarne obrazy”. Można je zobaczyć w małym, pięknie wydanym albumie od wydawnictwa Bosz.
Wyjątkowo ładny album, zawierający fotografie obrazów mistrza, z których można czerpać radość i przyjemność. To będzie świetna pozycja na prezent dla fanki lub fana sztuki nieoczywistej acz iście genialnej.
Komentarze
Prześlij komentarz