Cóż można powiedzieć o książce, którą dosłownie połknęło się w ciągu kilku godzin? Ano na pewno tyle, że się nie nudziłam, bawiłam się setnie i wśród romansów czy kryminałów jest to bardzo odświeżająca propozycja.
Bohaterką jest Paulina, była adwokatka z wyrokiem i zakazem wykonywania zawodu, która w wolnym czasie (a ma go bardzo mało) pisze książki. Jest też drugi bohater, czyli Marcin, który kierowany chucią i szansą na niezobowiązujący seks, szybko zatraca się w tej znajomości, z zaskoczeniem odkrywając, że zaczyna mu na dziewczynie coraz bardziej zależeć. Obje trafiają w sam środek afery, z której bardzo trudno się wykpić
Po lekturze tej książki czuję się ukontentowana. Lekka forma, garść romantycznych uniesień, trochę gorącego seksu, wątek kryminalny rodem z filmów Partyka Vegi i relaks gwarantowany.
Wszystko się tu zgadza. Lekko rozpisana fabuła, muśnięta odpowiednią ilością potencjalnie niebezpiecznych scen, wyważona forma przekazywanych czytelnikowi wiadomości, mięsiste dialogi, arcyzabawne pyskówki między bohaterami i cięte riposty to składowe tej książki.
Ta książka nie wniesie niczego nowego do Waszego życia, ale z pewnością spędzicie przy niej miło czas. Każdy lubi od czasu do czasu przeczytać coś, co skutecznie odwróci uwagę od codzienności i pozwoli na chwilę relaksu.
Komentarze
Prześlij komentarz