Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2018

Uciekając przed...

JUN 18 Byle szybciej   Biegła z przerażeniem w oczach. Zimny wiatr smagał policzki jak bat, a gałęzie rozrywały delikatną tkaninę na ramionach. - Jeszcze tylko kilka metrów i będę bezpieczna - pomyślała. Coroczne spotkanie integracyjne miało odbyć się tym razem w Górach Sowich. - Dlaczego wysłali nas do jakiegoś lasu? Nie mogli jak co roku, do Turcji? Tam jest ciepło, spokojnie i podają drinki - gorączkowała się Adela. - Cięcia budżetowe - oznajmił Adam i pomógł koleżance wejść do autokaru. - Będzie fajnie, zobaczysz. - Oby - mruknęła i zajęła miejsce. Droga minęła szybko za sprawą coli i małych butelek whisky, a także obecności Adama i reszty zespołu. Zameldowali się w pokojach i położyli spać. O szóstej rano z łóżek wyrzucił ich dyrektor regionalny, który z uśmiechem oznajmił zespołowi, że zamiast wylegiwania się w łóżkach i leniwego zwiedzania zarządza wyjście w góry. Adela nie była zadowolona. Ostentacyjnie zameldowała się na miejscu zbiórki w szp