Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2018

Sen

Popołudniowe wizyty u sąsiadki kończą się opowieściami, które powodują krzepnięcie krwi w żyłach i gęsią skórę nawet pod paznokciami, a to wszystko sowicie skropione solidną porcją wina oraz buzującymi pod kopułą mackami wyobraźni, które nie chcą za bardzo słuchać racjonalnych rad i podsuwają oczom obrazy godne "Egzorcysty" czy innego "Lśnienia". Zaczęło się niewinnie, od popołudniowej herbaty i kilku herbatników. Nigdy nie spodziewałabym się, że przez tę wizytę w nocy będę cierpieć katusze, spać przy włączonym świetle i wzywać wszystkich aniołów na pomoc oraz wysyłać duchy do stu diabłów... Dziesięć lat temu znalazłam swoje miejsce na ziemi. Mały dom do remontu ze skrzypiącą podłogą, odpadającą tu i ówdzie sosnową boazerią potraktowaną grubą warstwą lakieru, kilkoma myszami i kotem, który zaanektował strych, w nosie mając wspomniane gryzonie. Sądziłam, że oprócz nas oraz psa, dom całkowicie wolny jest od wszelkiej bytności stworzeń trzecich i żyj

MAŁA BALETNICA - WIKTOR MROK

Są książki, które po przeczytaniu znikają z pamięci czytelnika szybciej niż zapłacony rachunek za gaz, ale są też takie, które ryją w mózgownicy niczym kret w ziemi i nie chcą odpuścić. Tak właśnie stało się z powieścią Wiktora Mroka pt. "Mała baletnica", ale po kolei. Kilka lat temu obejrzałam film "Spotlight" w reżyserii Toma McCarthy'ego, który wstrząsnął mną tak mocno, że dochodziłam do siebie dwa dni. Doskonały dramat kryminalny o historii śledztwa amerykańskich dziennikarzy. Grupa "Spotlight" szła tropem ludzi tuszujących przypadki molestowania seksualnego przez księży. I jak wiadomo, ludzie ci dotarli do wielu osób w przeszłości molestowanych, ale ukrywających problem przez wiele lat.  W powieści Wiktora Mroka mamy do czynienia ze śledztwem prowadzonym przez rosyjską policję. Ekipa śledczych, pod dowództwem Alony Nikisziny tropi zwyrodnialców handlujących dziecięcą pornografią. Wszystko zaczyna się od odnalezienia ciała kobiety - An