W czasie deszczu dzieci się nudzą - tak przynajmniej mówi stare powiedzenie. W Bieszczadach jednak, o nudę trudno, nawet jeśli pogoda nie sprzyja i albo pada, albo jest zimno. Zapraszam na krótką podróż po bieszczadzkich terenach.   Pierwsza część znajduje się tu:  Bieszczady        Żeby przejść najpiękniejsze bieszczadzkie połoniny, zwiedzić wszystkie muzea i cerkwie, trzeba by było kilkudziesięciu dni i mnóstwa czasu. W kilka dni, można co najwyżej, mówiąc kolokwialnie "liznąć" tych pięknych widoków, ale z wielkim przeświadczeniem, że z pewnością wrócimy tam za rok.   Pogoda w tym roku nie współpracowała. Szalała na termometrach, raz waląc trzydziestostopniowym upałem, a raz rozpieszczając przyjemnych chłodem i ulewnym deszczem. Mimo tak kapryśnych warunków pogodowych, warto zobaczyć kilka miejsc.   Naturalnie zacząć należy od Zapory Solińskiej, która od lat sześćdziesiątych cieszy oczy wszystkich turystów.      Mało jednak osób wie o tym, że jest jeszcze jedna zapora, któ...