Wybitna malarka, artystka wyprzedzająca o dekady panującą modę i bez pardonu uskuteczniająca szokujący wówczas światopogląd, który był jej znakiem rozpoznawczym do końca życia. Fascynująca osobowość, której Grzegorz Musiał poświęcił swoją powieść.
Ta pysznie skonstruowana powieść, pełna jest szczegółów i faktów z życia Łempickiej. Przedstawia obraz kobiety wyzwolonej, po trupach dążącej do celu i stanowiącej o sobie samej. To obraz kobiety wyzwolonej, która nade wszystko kochała malować i żyć. A z życia czerpała pełnymi garściami, nie zważając na konwenanse i zasady panujące w czasach, w których przyszło jej żyć. Przewrotna to powieść, bo i fascynująca, ale też irytująca główną, krnąbrną i pyskatą bohaterką.
W tej książce mamy do czynienia nie tylko z szalenie barwnym i ciekawym człowiekiem, który już na stałe wpisał się do annałów sztuki polskiej jako jednostka wybitna, ale też z człowiekiem poszukującym czułości, poczucia przynależności do drugiej osoby i jednostką wyjątkowo samotną, pomimo otaczających ją ludzi.
Autor zadbał o szczegóły i drobiazgowo przedstawił postać Łempickiej. Nie ukierunkował jednak czytelnika w żaden sposób, a jedynie przedstawił wizerunek malarki w taki sposób by nie oceniać. To ostatnie pozostawił czytelnikom, od których zależy czy trzymają za nią kciuki, czy wprost przeciwnie.
To nie jest książka, która ma spektakularne zwroty akcji. Tutaj fabuła pełznie delikatnie, opowiada kolejne historie, każdy dialog wybrzmiewa niczym dzwon, niesie ze sobą pewną naukę i edukuje, wskazuje nienachalnie rozwiązania. I choć główna bohatera jest kolorowym ptakiem, to jednak autor zwraca tu uwagę na szczegóły, bo to one dopełniają całości.
Jest to dobrze skonstruowana powieść obyczajowa, która ma kilka zadań. Czytelniczki mają przy niej spędzić miło czas, nie nudzić się, ale czasem też się wzruszyć, gdzie indziej zaśmiać i co najważniejsze wynieść z tej opowieści jakąś mądrość. Wszystkie te punkty są spełnione, dzięki temu powieść czyta się lekko i bardzo szybko. SSerdecznie polecam!
Komentarze
Prześlij komentarz