Przejdź do głównej zawartości

Posty

Tomasz Kamiński – Polowanie

  W trakcie czytania tej książki, miałam tyle myśli, że powinnam je była zapisywać. Po skończonej lekturze, stwierdziłam krótko: WOW! I choć lubię mówić o przeczytanej książce i zwracać uwagę na pewne niuanse, to wtedy, tylko te trzy litery były w stanie określić mój zachwyt nad tytułem. Teraz, kiedy trochę ochłonęłam, mogę napisać więcej. Obraz Sethos z pixabay Fabuła nie jest zbyt skomplikowana, acz dość oryginalna i zwiastująca kolejne tomy. Rzecz dzieje się na bagniskach zajętych przez ludzi. W osadzie panuje dziwna hierarchia, która utrzymuje w ryzach durnych mieszkańców. Nad wioską czuwa wójt samozwaniec z bandą orków przy boku i swego rodzaju wiedźma, którą obdarzono ogromnym zaufaniem. Ludzie żyją w tym przepełnionym przemocą i gusłami świecie, funkcjonując tak, jak nakazuje władza i wierzenia, przymykając oko na ginące dzieci i bojąc się potworów z bagien. Do wioski przybywa zakonnik, zwany Wstęgą  –  były mieszkaniec osady, który szybko orientuje się w sytuacji ...

Noralie

 Polska fantastyka ma się ostatnio całkiem nieźle, więc z przyjemnością odkrywam nowych autorów i autorki. W przypadku tej książki, wodzącej mnie początkowo na pokuszenie, nie było mi jednak po drodze. Książka Celii Anny pod tytułem "Noralie" jest pierwszą częścią sagi "Uskrzydlona". Jest to powieść fantastyczna z historiami elfów, ludzi i mocy nadprzyrodzonych. Główną bohaterką jest Oliwia, siedemnastolatka mieszkająca na co dzień w Anglii. Nastolatka ma dwoje braci w tym brata bliźniaka oraz młodszego Martina. Dziewczyna jest introwertyczką natomiast jej bliźniak jest jej przeciwieństwem- ma wielu znajomych i często chodzi na imprezy. Oliwia nie dogaduje się ze swoimi rodzicami, ma do nich pretensje, że nie zajmują się dziećmi tak jak powinni, zwłaszcza tym najmłodszym. To ona przejęła rolę wychowawczą nad najmłodszym bratem i to jego kocha najbardziej z całej rodziny. Pewnego dnia spełnia się jej urodzinowe życzenie i zostaje przeniesiona do równoległego świata d...

Marta H. Milewska – Mietek i skarb Wejhera

 Każdemu człowiekowi potrzeba odrobinę adrenaliny. Fajnie, jeśli można jej zasmakować w zdrowy sposób, np. grając w piłkę i pokonując przeciwną drużynę. A, co będzie, jeśli młodzież jednak łaknie przygód, a te, chcąc nie chcąc ułatwiają im zadanie? Ano, trzeba się im poddać i przeżywać je razem z przyjaciółmi. Obraz: Monika Schróder z Pixabay Mietek i skarb Wejhera , to  kolejna książeczka traktująca o niezwykłych perypetiach niewielkiej drużyny piłkarskiej, którą dowodzi wymagający trener, szalona babcia i na dodatek mietkowa mama, która to wyrusza wraz z drużyną do Wejherowa na turniej piłkarski. Wszystko układa się pomyślnie, do czasu, kiedy młodzież poznaje ciekawą tajemnicę skarbu Wejhera, który jak się okazuje zniknął w tajemniczych okolicznościach. Drużyna ma swoich podejrzanych i nie zawaha się przeprowadzić drobiazgowego śledztwa w tej sprawie. A z tego mogą wyniknąć same kłopoty, albo co najmniej szereg niefortunnych zdarzeń. Przed Wami wspaniała, porywająca historia...

Penelope Ward – Dzień, w którym powrócił

 Wspaniale jest oderwać się od rzeczywistości i przez kilka godzin żyć emocjami innych, ich historią i problemami, z którymi się borykają. A jak książka napisana jest ładnie, nie jest ordynarna i wulgarna, to dla mnie jest to wielkie szczęście i radość. Oto przed Wami urocza powieść romantyczna na długie jesienne wieczory i nie tylko. Mamy tu fabułę, która nie jest może zbyt oryginalna, ale za to poprowadzona w wyjątkowy sposób. Dzięki retrospekcji, która zajmuje niemal większą część powieści, czytelnik ma szansę poznać głównych bohaterów w czasach kiedy dopiero zaczynali dorosłe życie. Powoli i z ostrożnością młodzi poznają swoje charaktery, przyzwyczajenia, uczą się swoich ciał, po to, by w brutalny sposób przerwać tę silną i z mozołem budowaną więź i rozdzielić się na dekadę. I to właśnie po wielu latach, poukładane zdawałoby się życie Gavina i Raven, odwraca się o sto osiemdziesiąt stopni, a miłość, która nigdy nie minęła, rozpala się w nich na nowo. To była bardzo miła lektura...

Adam Studziński – Czwarta władza szóstej B

 Przyszło nam żyć w szalonych czasach, w których głównym środkiem masowego przekazu są media telewizyjne i internetowe. W dobie potężnego rozwoju technologicznego i natłoku informacji z jakim mamy do czynienia na co dzień, bardzo trudno jest odróżnić ziarna od plew i wybrać wiadomości, które byłyby wartościowe. Ba, coraz trudniej przeczytać lub obejrzeć rzetelny reportaż. W tym ogromnym, informacyjnym tyglu, przyda się rozum i pewna życiowa mądrość, którą nazywamy możliwością logicznego myślenia. Gerd Altman z Pixabay Adam Studziński napisał książkę nie tylko dla młodzieży, ale też rodziców, którzy bardzo często nie mają pojęcia co dzieje się z ich dziećmi. Mamy tu opowieść o szóstoklasistach, którzy oprócz zwykłych, szkolnych obowiązków, biorą udział w ciekawym projekcie. Ich zadaniem jest pisanie tekstów, moderowanie i wstawianie treści na szkolny portal informacyjny. Coś na kształt szkolnej gazetki, którą rodzice z pewnością pamiętają i miło wspominają. Sprawy wymykają się spod ...

Adam Faber – Dom wiedźm

Na takie uniwersa czeka się z niecierpliwością! Mówi się, że tego rodzaju fantastyka przeznaczona jest dla młodzieży, która buja w obłokach i jeszcze niezbyt twardo stąpa po ziemi. Śmiem ten argument wysłać w kosmos i powiedzieć  –  NIE WIERZCIE W TO! W każdym z nas tkwi coś z dziecka i o magicznych przygodach lubimy czytać bez względu na wiek. zdj.Anya z Pixabay  Niby senne i spokojne miasteczko Finfolk, a jednak magia jest w nim obecna. Na ile jest silna i jak w tym nowym otoczeniu poradzi sobie March, którą poznaliśmy w pierwszym tomie, co wspólnego z tym całym bałaganem ma Callen i jaką rolę odgrywa tu mówiący kot Piątek? O tym dowiecie się z książki, a ja Wam opowiem o tym, jak ją się czyta i dlaczego należy uważać. Wiedzieć Wam trzeba, że jest to drugi tom powieści. Nie jest to osobna historia, więc musicie zacząć od Miasta snów . Jestem jednak przekonana, że nie stworzy to żadnego problemu, gdyż ta opowieść pochłania bez reszty. Adam Faber napisał to tak ładnie i d...

R. J. Palacio – Biały ptak

 Po raz pierwszy od dawien dawna, przeczytałam komiks. I to nie zwykłą, pełną przygód książeczkę, a wspaniałą, mądrą i wielopoziomową historię z potężnym morałem.  Czymże jest więc przepięknie wydana książka z błękitną okładką i białym ptakiem na środku? Ano, jest kompendium wiedzy dla dzieci i młodzieży, przestrogą i tym, że warto uczyć się na błędach innych. Nawet jeśli popełniono je ponad osiemdziesiąt lat temu. zdj. Eveline de Bruin z Pixabay Opowieść R.J. Palacio rozpoczyna się w czasach współczesnych, rozmową wnuka z babcią. Reszta historii toczy się w czasach II wojny światowej. Przenosimy się do francuskiego miasteczka, do którego potężne i bezwzględne nazistowskie macki, dotarły w drugiej połowie wojny. Zaczynają się prześladowania, wywózki do obozów koncentracyjnych i potworne zbrodnie. Niepełnosprawny Julien, młody człowiek, wychowywany w poczuciu poszanowania dla innych, postanawia pomóc żydowskiej dziewczynce i ukrywa ją w opuszczonej stodole. Między młodzieżą rod...