Przejdź do głównej zawartości

Posty

Agnieszka Olejnik – Już nie czekam

 Lubię, kiedy w książkach obyczajowych przemycane są uniwersalne treści, które wnoszą nieco barw, lub pomagają zrozumieć pewne sprawy. Cieszę się więc, że książka Agnieszki Olejnik spełniła moje oczekiwania. A, że okazała się być lekturą wyjątkową i wartościową, toteż z ogromną przyjemnością dzielę się wrażeniami. Mamy tu do czynienia z opowieścią poskładaną z kilku ludzkich historii, które tworzą swego rodzaju dramatyczny patchwork. Pomimo różnych punktów widzenia i punktów zwrotnych, w których się znaleźli, łączy ich jeden wspólny mianownik    –    miłość. Nie tylko ta romantyczna, ale też miłość siostrzano-braterska, a także poszukiwanie siebie i zrozumienia. To jedna z wartościowszych powieści, które czytałam. Pięknie rozpisana, poruszająca tematy trudne, ale szalenie ważne. Opowiada o porzuceniu, adopcji, byciu częścią patologicznej, toksycznej rodziny i traumach z tym związanych. Mówi też wiele o depresji, dochodzeniu do siebie po żałobie i próbach  k...

Lisa Gardner – Dziecięce koszmary

 Lisa Gardner to klasa sama w sobie. Niemalże wszystkie powieści wychodzące spod jej pióra są akuratne i doskonale wpisują się w nowoczesne kryminały. Jej postaci zawsze są wyraziste, a akcja wartka i pełna zwrotów. W przypadku Dziecięcych koszmarów  nie jest inaczej, Lisa nadal zachwyca i chce się ją czytać i czytać. O chorobach psychicznych dzieci nie mówi się wcale, a jeśli już to bardzo mało. A jest to problem olbrzymi i wymagający pracy nie tylko rodziców, ale też specjalistów. Lisa Gardner w nietuzinkowy sposób zwróciła uwagę na ten fakt, pisząc thriller kryminalny opierający się na historiach rodzin dotkniętych chorobą psychiczną.  To niepokojąca i stresująca lektura, przywodząca nieco na myśl filmowe Dziecko Rosemary  potrafi wywołać w czytelniku szereg różnych emocji: od zdenerwowania, przez współczucie, aż do uczucia rezygnacji. Nikt nie jest gotowy na chorobę psychiczną dziecka i problemów, które nawarstwiają się razem z wiekiem. Dlatego też, tylko nielicz...

Aleksander Litwinienko – Przestępcy z Łubianki

 O rosyjskich, a wcześniej radzieckich służbach specjalnych słyszał niemal każdy. To, że zwykłemu człowiekowi jawią się jako ludzie bezwzględni, okrutni i źli, nie jest dla nikogo zaskoczeniem. Tyle jeśli chodzi o teorię. W praktyce, FSB to pieczołowicie przygotowana piramida zależności, w której każdy agent stanowi niewielki trybik niebezpiecznej maszyny. Na własnej skórze przekonał się o tym Aleksander Litwinienko, początkowo oddany sprawie człowiek, a później zdrajca. Ta książka to niemal niekończąca się opowieść o tym, jak od "wewnątrz" działa cały aparat państwa rosyjskiego. Wszelkie konotacje pseudo polityków z mafią i oligarchią, zlewają się w jedną wielką plamę, tworzącą mapę wielkiej Federacji Rosyjskiej, która ma przerażać, odstraszać i dawać jasno do zrozumienia, kto rządzi światem i od kogo reszta państw jest uzależniona w ten czy inny sposób. Litwinienko opowiada najprościej jak to możliwe. Wyjaśnia pewne zależności, wskazuje jak bardzo znienawidzona jest w Rosji...

Kamil Piechura – Letarg

 Trudno jednoznacznie wypowiedzieć się o książce, która jest nierówna i pofałdowana niczym ludzki mózg. To, że taka jest, nie oznacza wcale, że nie jest godna uwagi, wprost przeciwnie, to solidny kawał dobrej literatury, ale nie sposób nie porównywać jej do najważniejszego człowieczego organu, w którym potrafią dziać się rzeczy i dobre, i te na wskroś okrutne. Dziś słów kilka o debiutującym Kamilu Piechurze i jego "Letargu". Jest to opowieść o bezgranicznej miłości rodzicielskiej i traumie związanej z utratą ukochanego dziecka. Nie jest to jednak typowe studium przypadku, a kapitalnie rozpisany thriller, który autor gładko owinął wokół szaleństwa głównego bohatera. Fajny, oryginalny pomysł, który z powodzeniem zastosował Kamil Piechura w swojej książce, zaowocował pełną niepokoju i strachu historią, która potrafi przyssać się do czytelnika niczym niewidzialne macki, zamknąć go w swego rodzaju kokonie i trzymać w napięciu do ostatniej strony.  Autor operuje tu kapitalnym dobor...

Charles Graeber – Dobry opiekun

  Charles Cullen, urodzony w lutym 1960 roku mężczyzna, który przez amerykańską prasę został okrzyknięty "pielęgniarzem śmierci", człowiek odsiadujący jedenaście kar dożywocia za umyślne zabójstwo ponad dwudziestu osób i usiłowanie zabójstwa kolejnych trzech. Bezwzględny, cyniczny i łaknący śmierci pielęgniarz, ale też depresyjny, uzależniony i psychicznie chory romantyk, który nie waha się walczyć o miłość. Takie są moje pierwsze spostrzeżenia po przeczytaniu książki Charlesa Graebera. To pasjonujący i drobiazgowy reportaż, który czyta się jak najwykwintniejszy thriller medyczny, pełen zwrotów akcji i sensacyjnych treści. Czytelnik ma szanse poznać sylwetkę jednego z najstraszliwszych ludzi na świecie, który wykorzystując fakt bycia pracownikiem ochrony zdrowia, celowo i z wprawą mordował swoich pacjentów za pomocą iniekcji. Cullen to niewątpliwie człowiek z jakimiś zaburzeniami psychicznymi, nie na tyle jednak mocnymi, by uznać go za niepoczytalnego. Okazuje się bowiem, że ...

Steve Berry – Protokół warszawski

 Historia Polski jest nieprawdopodobnie pofałdowana. I mimo, że już od najmłodszych lat wtłaczana jest nam szeroka wiedza o ojczyźnie, to jednak najbardziej zapada nam w pamięć wiedza o odzyskaniu niepodległości i czasów po tym fakcie. Steve Berry wymyślił sobie, by akcję swojej najnowszej książki umiejscowić właśnie w Polsce (choć nie tylko), w sercu Europy  –   w kraju, który doświadczył historycznie tak wielu dramatów, że nadawał się na to idealnie. No i autor odrobił lekcje dość dokładnie. Akcja toczy się wartko, Cotton Malone zagłębia się w dość skomplikowanej sprawie i oddaje się jej bez reszty, a wszystko to osnute wieloma tajemnicami i historycznymi smaczkami, które nadawały tej powieści sznytu. To taka trochę historyczno-polityczna intryga, thriller, dość skomplikowany i rozpędzony niczym lokomotywa, ale też całkiem przyzwoita porcja zwrotów akcji, które ciekawią na tyle, że chce się w tę historię wgryzać. Bo całkiem dobrze udało się autorowi połączyć prawdziwe w...

Ewelina Miśkiewicz – seria Babski wieczór

 Seks w wielkim mieście czy choćby nasza rodzima produkcja z lat dziewięćdziesiątych  –  Matki, żony i kochanki to typowe przykłady seriali o przyjaciółkach, które pomimo różnych charakterów, nierzadko też innych poglądów i wielu różnic, są dla siebie wsparciem i zawsze mogą na siebie liczyć. Literacka odpowiedź na te filmowe pozycje to udany cykl Babski wieczór autorstwa Eweliny Miśkiewicz. Cztery tomy, cztery różne historie i spojrzenia na życie, a wszystko to powiązane silną i nierozerwalną nicią przyjaźni. Bohaterki to Lena ponad trzydziestoletnia rozwódka szukająca sensu w życiu, pracy i miłości. Karolina – niezależna, pewna siebie kobieta, karierowiczka, której życie obraca się  sto osiemdziesiąt stopni po tym, jak dowiaduje się, że będzie mamą. Ewa, matka, żona, synowa, która kocha, jest kochana, ale w jej życie wkrada się podstępny wróg, ze szponów którego pomogą wyrwać ją pozostałe przyjaciółki. I ostatnia z kompanii, czyli Anka, żywiołowa, pełna pasji, ko...