Oparcie swojej powieści na kanwie wydarzeń historycznych to dobry zabieg, pod warunkiem, że zna się je dokładnie i wie o czym pisze. Anna Rybakiewicz o tym wie i po raz kolejny zachwyca. Jej najnowsza książka nie jest po prostu opowiastką o II wojnie światowej, a rzetelną i dobrze przygotowaną powieścią obyczajową z historią w tle.
Angela Dremmler, agentka Abwehry wykazuje się sprytem i niezwykłą inteligencją, co pozwala jej służyć w dwóch wywiadach jednocześnie. Jest w stanie omamić nie tylko Niemców, ale też Brytyjczyków i na końcu Polaków. Wszystko to po to, by móc dowiedzieć się, co stało się z jej bratem.
To była nie tylko interesująca podróż w czasie i zaglądanie do w życie Niemcom okupującym Polskę, ale też niezwykle pasjonująca, choć przerażająca opowieść o tym, jakich praktyk używano, by zdobyć informacje i w odpowiedni sposób je wykorzystać.
Anna Rybakiewicz przygotowała powieść, która nie tylko doskonale oddaje klimat tamtych czasów, ale potrafi zatrwożyć, momentami rozbawić, wzniecić w tym okropieństwie ogień miłości, ale też wzruszyć i zaskoczyć czytelniczkę zakończeniem.
Wszystko się tutaj zgadzało. I fajna, charakterna główna bohaterka, która ma tak złożoną psychikę, że można by nią obdzielić kilka osób, ale i pozostali bohaterowie nie odstają. Dialogi ładnie uzupełniają treść, a opisy danych miejsc i sytuacji wprowadzają odpowiedni klimat.
To nie jest kolejne czytadło, usnute na jakimś wydarzeniu z przeszłości, a rzetelna i drobiazgowo przygotowana powieść obyczajowa, którą czyta się jednym tchem!
Komentarze
Prześlij komentarz