Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2025

Paulina Młynarska-Hume — Malczik i królestwo ptaków

Rok temu przygarnęliśmy małego, łaciatego kundelka. Zauważyliśmy go przypadkiem będąc u pewnego rolnika. Fado siedział pomiędzy balotami słomy, pośrodku zaniedbanego podwórza i patrzył na nas z taką ciekawością, że się uśmiechnęłam. Kiedy ukucnęłam, powoli przyczłapał, jakby chciał zapytać, czy może mi zaufać, a potem z tej radości zrobił siku nieopodal moich butów. Od tamtej chwili jest z nami i broi jak niejdeno psie dziecko. W psim przeliczniku ma już siedem lat, jest z niego niezły huncwot, wszędzie go pełno, ale i tak wciąż najbardziej lubi przytulasy i swój wymemłany kocyk. Może właśnie dlatego „Latający Malczik i królestwo ptaków” tak bardzo do mnie trafił, że przeczytaliśmy tę książkę wszyscy.  Ale dziś nie o Fadeuszu, a o tytułowym Malcziku, który jest rudym kundelkiem o sercu większym niż on sam. Choć kocha miękkie poduszeczki i cieplutki sweterek, potrafi stanąć oko w oko ze światem, by pomóc innym i znaleźć własne miejsce w życiu. Spotkanie z Mamą Kurą i jej barwnym pis...