Po raz pierwszy przycupnęłam przy audiobooku, ponieważ zwykle raczę się słowem pisanym i szelestem kartek. Tym razem jednak, z racji wielu prac fizycznych, zdecydowałam się na tę formę rozrywki i wcale się nie zawiodłam, choć nie powiem, obaw kilka miałam. Całe szczęście jestem ukontentowana i chyba raz po raz skłonię się ku audiobookom.
Jest to opowieść o komisarzu Foksie. Mężczyźnie raczej marnego wizerunku, ze skłonnością do autodestrukcji i zaglądania do kieliszka. Człowieka z bagażem doświadczeń, nie radzącego sobie społecznie, ale niezwykle inteligentnego i rzutkiego, co daje odzwierciedlenie w prowadzonych przez niego sprawach.
Kapitalny klimat książki doskonale wprowadza w czytelnika w meandry śledztwa. Jest duszno, szaro, nieprzystępnie, ale też całość okraszono tu solidną dawką ludzkich dramatów podbijających fabułę. Autor w lotny i oryginalny sposób nadał jej bieg, podzielił wątki, poplątał, ale summa summarum wybornie je ze sobą ostatecznie połączył. Cały ten zabieg stworzył wyjątkową i niezwykle interesującą powieść.
Bohaterowie tej książki są tak połamani psychicznie, że wnoszą do lektury swego rodzaju niepokój. Nie ma tu miejsca na osoby wyidealizowane, o krystalicznych charakterach. Tu każdy dźwiga swój krzyż i żyje historią z przeszłości. Każda postać została dokładnie przemyślana, zbudowana krok po kroku, ułożona z emocjonalnych klocków, które mogą się rozsypać niczym domek z kart, jeśli się je odpowiednio poruszy.
To niezwykle brutalna, zagmatwana i intrygująca powieść kryminalna, w której przelewano krew, trup ścielił się gęsto, a morderca grał wszystkim na nosie. Autor nie miał zamiaru upiększać czy wygładzać tego co stworzył. Nie oszczędzał odbiorców i torpedował słuchaczy ogromem przekleństw, policyjnym żargonem i opisami, które raz po raz wytracały z równowagi. A wszystko to przeczytane przez genialnego Sebastiana Misiuka. Piękny, ciepły głos, który jednak wyciągnął z tej przepełnionej złem powieści wszystko co najważniejsze.
Polecam tę mrożącą krew w żyłach opowieść. Niech Was omota potwornościami i inteligentną fabułą. Majstersztyk!
Komentarze
Prześlij komentarz