Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2024

Christine Leunens – Śladami Amber

 Takie historie, złożone, wielopoziomowe i wzruszające wyjątkowo, są dla mnie bardzo cenne. A, że czyta się jednym tchem, toteż opowiem o niej słów kilka. Ethan, student filmoznawstwa, jest zakochany w swojej bliskiej przyjaciółce Amber. Ona również go kocha, lecz nie w taki sposób, jakiego on by pragnął. Kiedy na horyzoncie pojawia się Stuart, starszy brytyjski inwestor, rozpoczyna się subtelna, długotrwała walka o serce Amber. Z czasem skrywane tajemnice wychodzą na światło dzienne, a rzeczywistość okazuje się inna, niż można było przypuszczać. Każda z postaci staje przed koniecznością podjęcia decyzji, których nigdy by się po sobie nie spodziewała. Ta książka jest bardzo subtelna, ale naładowana elektryzującym napięciem, które przeskakuje między bohaterami mocno i niemal bezustannie, wydobywając z czytelnika swego rodzaju tęsknotę za podobnym uczuciem. Romantyczna relacja jest nienachalna i urocza.  Podobało mi się to, że bohaterowie nie są przejaskrawieni, dźwigają swój ba...

You Yeong-Gwang – Sklep pory deszczowej

 Czasem zachodzi potrzeba przeczytania książki nieoczywistej, tajemniczej, której oniryczność aż kłuje w oczy, ale trudno się od niej oderwać, by z rozmarzeniem i westchnieniem dobrnąć do końca. Taką powieścią bez wątpienia jest "Sklep pory deszczowej", który zachwyca tak mocno jak zasmuca. O czym jest więc ta historia? Ano o niezwykłym miejscu, w którym znajdują się księgarnie, perfumerie i inne butiki. Jest jednak przeszkoda, która pozwala tam wejść tylko wybrańcom. Należy otrzymać magiczne zaproszenie. Szybko jednak okazuje się, że szczęście, którego się tam szuka ma swoją cenę. Trzeba je znaleźć w ciągu tygodnia, inaczej zostanie się tam na zawsze. Na pełną przygód drogę decyduje się Serin. Tylko jakie ona ma wyobrażenie o szczęściu i czy nie zmieni zdania? Ach, cóż to była za piękna i wyjątkowa powieść. Pełna bólu, ale też miłości, dająca nadzieję i otulająca skołatane serce. Niezwykle ważna i cudowna opowieść o poszukiwaniu szczęścia i radości, które obezwładniają, pęta...

Robert Harris – Konklawe

  Robert Harris to klasa sama w sobie. Jego powieści sensacyjne zawsze są świetnie przygotowane pod względem historycznym i nie mają słabych stron. Tym razem jednak, autor wykoncypował sobie coś w stylu Dana Browna i jego największego bestsellera – "Kod da Vinci". Nie wyszło to źle, absolutnie, ale jednak za dużo podobieństw do wspomnianej powieści. Kościół Katolicki jako taki, od kilku lat przeżywa potężny kryzys. I jedyną winą ponoszą sami księża na każdym, absolutnie każdym stopniu ichniej hierarchii. Powieść Harrisa jedynie utrwala ten schemat. Wprawdzie to tylko powieść sensacyjna, której historia powstała w głowie autora, jednak wcale nie niemożliwa. Autor zwraca uwagę na ludzi. Nie ocenia, nie stawia przed czytelnikiem gotowych odpowiedzi, ale przedstawia realne problemy, z którymi borykali się wszyscy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami KK. Harris daje wskazówki, opisuje pewne rzeczy, ale to, w jaki sposób zostanie odebrana dana historia czy zachowanie należy tyl...

Wspomnienia cesarsko-królewskiej guwernantki

 Robert Makłowicz, znany i lubiany krytyk kulinarny, historyk i miłośnik dynastii Habsburgów, z pewnością zna wszystkie plotki i ploteczki na ich temat i nie raz i nie dwa w swoich programach czy książkach, częstował nimi hojnie. Jestem więc przekonana, że opowieści zawarte w tym pamiętniku, który wydano po raz pierwszy w 1915 roku nie są dla niego niczym nowym. Jednak dla ludzi, którzy na co dzień nie parają się historią, będzie to skondensowana forma wiedzy na ich temat. Tytułowa guwernantka jest Angielką z pochodzenia. Zostaje zatrudniona jako nauczycielka u Badenich, a potem Habsburgów. Osoba pisząca ten pamiętnik była niezwykle rzutka i inteligentna i wykraczała poza przyjęte normy. Była ciekawa świata, obyczajów, historii. Z ciekawością przyglądała się otaczającemu ją światu i czerpała zeń wiedzę. Po pewnym czasie doskonale zdawała sobie sprawę z konotacji łączących poszczególne grupy społeczne i bezbłędnie typowała jakie będą panowały nastroje. Wspaniale i z lekkością władał...

Leonie Swann – Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall

  Lubię, kiedy autor ma poczucie humoru. Lubię też, kiedy podąża mało utartym szlakiem, naciąga pewne rzeczy do granicy absurdu i drwi ku uciesze czytelników. I dlatego komedia kryminalna, to mój przyjaciel na poprawę samopoczucia. A trup? A trup to jedynie dodatek do fajnej fabuły. No bo jakże to? Kryminał bez denata? O czym ta powieść opowiada, dowiecie się na zakładce i na pierwszym lepszym portalu czytelniczym. Chciałabym więc zająć się tym, co tak naprawdę skłoniło mnie do tego, by napisać o tej książce, tym, co zachwyciło, rozśmieszyło i urwało kilka wieczorów. Otóż, wiedzieć musicie, że przez treść się płynie. Autorka napisała ją tak, że czyta się jednym tchem. Nie ma tu miejsca na wyidealizowanych bohaterów, nienaganne zachowania czy też edukacyjne dyrdymały. Tutaj znajdziecie rozrywkę na wysokim poziomie. Wspaniałe, inteligentne, czasem przejaskrawione i naciągane  dialogi, nadają opowieści kuriozalnego tonu, a opisy są wypchane po brzegi przymiotnikami i wpływają na ...

Elle Kennedy – Efekt Grahama

 Wydawać by się mogło, że słynna hokejowa seria Elle Kennedy już się skończyła. Okazało się jednak, ku mojej uciesze, że autorka nie mogła się rozstać z bohaterami i napisała powieść, która wydarzyła się ponad dwadzieścia lat później. Pamiętacie Garetta Grahama? Otóż okazuje się, że teraz jest ikoną hokeja, a jego córka pretenduje do tej nominacji, starając się z całych sił zdobyć puchar studenckich rozgrywek. Taki sam cel chce osiągnąć Luke Ryder. Młodzi jednak nie przepadają za swoim towarzystwem, mimo wszystko zawierają układ, który jak się okazuje, otworzy im drogę do miłości... W ostatniej części, Elle Kennedy skupiła się na problemach wynikających z biedy i usilnych prób wydarcia dla siebie jak najlepszego życia. Romans zszedł tu na dalszy plan. W tej książce jednak, powróciło to, co ukochałam sobie w jej opowieściach. Mnóstwo tu chemii pomiędzy bohaterami, aż iskrzy od wstrzymywanych uczuć, a relacja hate-love należy do moich ulubionych. To dość spora objętościowo powieść, a...

Shelby Mahurin – Szkarłatny welon

 Po przeczytaniu serii "Gołąb i wąż", wiedziałam, że każdą kolejną powieść, która wyjdzie spod pióra Mahurin, przytulę bez mrugnięcia okiem. Z przyjemnością więc zaczęłam czytać "Szkarłatny welon' i przepadłam z kretesem!  Jest to opowieść o Celii, którą czytelnicy mogli poznać przy okazji wyżej wspomnianej serii. Dziewczyna jest zaręczona z kapitanem straży, sama należy do kompanii "niebieskich płaszczy", ale niestety nie jest traktowana poważnie, o czym boleśnie przekonuje się na co dzień. Wszystko zmienia się, kiedy Celia znajduje ciało czarownicy i wkrótce zostaje porwana przez króla wampirów. Rozpoczyna się wtedy niebezpieczna przygoda, która zmieni jej życie definitywnie. Ach, jakaż to była przyjemność czytać tę historię. Wspaniałe uniwersum, niebezpieczne stwory, tajemnicza wyspa i niebezpieczeństwo wychylające swój krwawy łeb z każdej strony. Ta nowa seria, zdecydowanie krwawsza i mroczniejsza, zachwyca każdym elementem. Nie ma tu miejsca na słodkie...

Maria Turtschaninoff – Mokradła

 Mokradła można uznać za tereny przejściowe pomiędzy lądem a wodą. Są zatem (w dużym uproszczeniu) miejscami, które podtrzymują lokalny obieg wody, ale da się tamtędy przejść suchą stopą. W książce Marii Turtschaninoff stanowią przez lata nieodłączny element życia i egzystencji ludzi mieszkających w pobliżu, by w końcu stać się bohaterami jej powieści. Jest to opowieść rodzinna, sięgająca XVIII wieku, kiedy to powstała niewielka osada Nevabacka. To miejsce, na przestrzeni lat, będzie świadkiem olbrzymiego szczęścia, ale też smutku, będzie miejscem radości, ale i tragedii. Będzie niemym obserwatorem życia rodzinnego i pokoleń następujących po sobie. Będzie adwokatem przyrody, z którą ludzie nie zawsze chcą współpracować. Nie jest to powieść pełna patosu, a delikatna, czasem romantycznie naiwna, a kiedy indziej oniryczna opowieść o życiu. O miłościach, które były, rzeczach, które się wydarzyły, o żalu, wdzięczności, o emocjach towarzyszących odchodzeniu ukochanych bliskich. Mamy tu n...

Leonie Swann – Glenn Kill. Sprawiedliwość owiec.

 Zanim zaczniesz czytać, nastaw się czytelniczko/niku na tłumaczenie z... owczego na nasze. Tak, tak, dobrze czytasz. Tę powieść zdominowały owce i to w sposób absolutnie inteligentny! Będzie tu więc sporo "meczenia", ale role się odwrócą i to nie człowiek będzie grał pierwsze skrzypce. Co więc zatem? Owce będą na nich grały? Absolutnie nie! Będzie za to dużo groteskowych sytuacji, które bawią, uczą i nieco może moralizują. To była wspaniała, czasem kuriozalna, a kiedy indziej przyciężkawa dawka specyficznego humoru, który miesza się tu z dość poważnym dreszczowcem, powodującym niepokój i wprowadzającym odrobinę chaosu. Wszystko to jednak współgra ze sobą rzetelnie i wcale nie dziwi. Trzeba jednak wgryźć się nieco w specyficzny styl jakim operuje autor, by móc cieszyć się z lektury. Wszystko w tej książce do siebie pasowało. I wydawać by się mogło prosta historia, która wcale taka nie była. I buchająca czarnym humorem, i dziwnymi śmieszno-gorzkimi gagami fabuła, ale też mnogo...

Ivy Fairbanks – Twoja aż po grób

 W komediach romantycznych najważniejszy jest humor. Wiadomo przecież, że romans na pewno się przydarzy. Ważne jest więc, by te dwa elementy ze sobą współgrały, a Ivy Fairbanks zrobiła to po mistrzowsku, zderzając ze sobą czarny irlandzki humor, z radosnym amerykańskim. Dzięki temu wyszła mieszanka, którą się chce czytać, wdychać i o niej myśleć. Takie trochę "Nothing Hill" czy "Cztery wesela i pogrzeb", ale w książkowym wydaniu. Callum to introwertyk prowadzący dom pogrzebowy, a Lark jest żywiołową dziewczyną, która po traumatycznych przeżyciach ląduje w Galaway, by rozpocząć wszystko na nowo. Żadne z nich nie wie, że początkowa niechęć szybko przerodzi się w sympatię i może coś głębszego. To była historia mało sztampowa, żywiołowa i zabawna (mimo żałobnego anturażu), ale też mądra i urocza, dzięki czemu uczucie dwojga bohaterów rodziło się powoli i dość naturalnie. Wszystko to okraszone zostało potężną dawką humoru i zabawnych dialogów, dzięki czemu nadano opowieś...

Witold Czuksanow – Wpływ księżyca 2025

      Pamiętam, że kiedy wprowadziłam się do mojego wymarzonego domu, pierwszą rzeczą, którą sobie przysięgłam było to, że na tej ponad trzydziestoarowej działce będzie rosła trawa, a wokół tuje. Nic mnie nie powstrzymało od wykopywania starych odmian krzewów owocowych i zimujących cebul kwiatowych. Zmiotłam wszelkie rośliny ozdobne z powierzchni ziemi. Do czasu jednak, kiedy po pięciu latach wszystko się odmieniło. Powoli, krok po kroku zaczęłam dosadzać roślinki. Najpierw skalniakowe, później byliny i koniec końców jestem na etapie pomidorów-samosiejek. Do tej pory straciłam mnóstwo drzewek i innych sadzonek, ale nie poddawałam się i na tzw. czuja dosadzałam konsekwentnie rośliny. Wszystko to działo się do momentu, kiedy zobaczyłam u koleżanki coś w rodzaju kalendarza księżycowego i jego wpływie na życie w ogrodzie. Tamten był już sprzed kilku lat, ale ja zaopatrzyłam się w aktualny, żeby wiedzieć, co i jak kolejno naprawiać w  moim ogrodzie.  Mimo, że do styc...

Elle Kennedy – The Goal. Cel.

 Elle Kennedy to zawsze dobry wybór, jeśli chodzi o literaturę romantyczną z odrobiną pieprzu. Autorka to taki pewniak wśród romansów, bowiem czego nie napisze, to czyta się to z przyjemnością. Ostatni tom o studenckiej drużynie hokejowej kończy się dorośle, ale jak zwykle dość optymistycznie. Sabrina jest zapracowaną studentką, której marzeniem jest rozpoczęcie studiów na Harvardzie, Tucker to jeden z zawodników studenckiej drużyny hokejowej. Oboje wpadają na siebie w barze, i mimo, że obiecują sobie tylko niezobowiązujące zbliżenie, coś ich do siebie ciągnie i zaczynają się spotykać. Los szykuje dla nich wielką niespodziankę. Cudownie było wrócić do tej paczki przyjaciół, która właśnie kończy studia i rozpoczyna kariery. A ta  powieść ładnie domyka wszystkie wątki i pozwala sądzić, że wybory, których dokonali na zawsze zaważą na ich życiu. To arcyromantyczna i niezwykle przyjemna lektura, która stanowi świetną rozrywkę na dwa, góra trzy wieczory. Nie ma tu skomplikowanych tr...

James Norbury – Podążaj za księżycem

    Trudno napisać o tej pozycji obszernie, pomijając patos i górnolotne sformułowania. No bo jak napisać o treści tak uniwersalnej i zupełnie inaczej odbieranej przez kolejnych użytkowników tej książki. Użyłam tego sformułowania specjalnie, ponieważ z tą książką można współgrać. Da się ją czytać, oglądać wspaniałe, choć proste ilustracje, można też ją wąchać, bo zapach farby drukarskiej przyjemnie łechce nos, ale można też wgapiać się po prostu w krótki tekst na jednej ze stron i dowolnie go interpretować, albo nawet tłumaczyć sobie na wiele sposobów. Krótkie sentencje zawarte w tej pięknie wydanej książeczce można odbierać w różny sposób. Wszystko zależy od sytuacji w jakiej akurat się znajdujemy lub od tego, czego akurat nam w życiu trzeba. Można je traktować w formie lekcji, mądrości przewodnika duchowego, albo porad dobrego przyjaciela.  W przypadku tej pozycji gwarantowany jest i uśmiech, i wzruszenie, ale też kilka chwil zadumy. Nie jest to jednak protekcjonalny an...

Natalia Thiel – Odcienie samotności

 Czymże byłybyśmy w tej chwili, gdyby nie nasze babki i prababki, które ponad sto lat temu jęły maleńkimi kroczkami torować sobie drogę ku niezależności? Ano możliwe, że nadal tkwiłybyśmy w szponach zacofanego patriarchatu. Współcześnie możemy odetchnąć z ulgą, bo mamy już ugruntowaną pozycję, jednak w kilku kwestiach mamy jeszcze wiele do zrobienia. A o tym, jak mniemam będzie opowiadała wyjątkowa saga autorki, ponieważ pierwszy tom daje ku temu nadzieję. Powieść tylko z pozoru opowiada historię młodziutkiej Wiktorii, która wraca do rodzinnego dworku z Warszawy, uprzednio odrzucając kolejne awanse zainteresowanych nią kawalerów. Tuż przed powrotem poznaje żołnierza Franciszka, który zawraca dziewczynie w głowie, jednak niebawem do uderzania w konkury dołącza hrabia Rzeski, który już dawno zagiął na nią parol. Kogo wybierze dziewczyna i czy w tej kwestii będzie miała w ogóle coś do powiedzenia? Natalia Thiel jak zwykle zachwyca. Tym razem jednak skupiła się na czasach zamierzchłych...

Catherine Doyle & Katherine Webber – Przeklęte korony

 Fantasy gra mi w duszy od wielu lat. Nie jestem wybredna jeśli chodzi o ten gatunek. Pochłaniam wszystko, co ma swoje uniwersum, trochę magii i walkę, a jeśli jeszcze dorzucić do tego garść intryg i romans, to już w ogóle jestem ukontentowana. Powróciłam więc z radością do królestwa Eany i z zachwytem spędziłam tam kilka godzin. Bliźniaczki Rose i Wren rozpoczynają swoje rządy w oparach skandalu. Narzeczony Rose ginie z ręki zdrajcy, Alarik porywa Banbę, a w kraju rozpoczyna się bunt przeciwko czarownicom. Królowe muszą zmierzyć się z kłopotami, choć każda wybiera inną drogę. I choć początkowo wydaje się, że powieść będzie dotyczyła relacji damsko-męskich, okraszonych piękną scenerią wyimaginowanego świata fantasy, to po kilku rozdziałach okazuje się, że to jedynie dodatek i poboczna opowieść. Nad wiedźmami bowiem, zawisła straszna klątwa w postaci buntu wywołanego przez Barrona. Duet Doyle i Webber, zbudowały rozległe uniwersum, które rozrastało się wspaniale wraz z fabułą. Jeste...