Piękne zakończenie dylogii, iście świąteczny nastrój i mnóstwo wzruszeń – właśnie to zaserwowała czytelnikom Klaudia Bianek. A dlaczego rozpoczynam od posumowania? Ano dlatego, że od tego trzeba zacząć, byście po tę niezwykłą książkę sięgnęli.
Oliwia i Oskar to postaci znane z pierwszej części cyklu o najcenniejszym podarunku. Wydaje się, że wszystko zmierza ku dobremu. Tata dziewczyny poszedł na odwyk, pracuje, powoli układa sobie życie z inną kobietą, młodsza siostra jest szczęśliwie zakochana, wyciszyła się i wzięła się za naukę, powoli zbliżają się święta bożonarodzeniowe, świat szykuje się na najwspanialszy czas w roku. Niestety, sielanka nie może trwać zbyt długo, para głównych bohaterów odnosi rany w niefortunnym wypadku, do Polski wraca mama Oliwii, która usiłuje odzyskać kontakt z córkami, a na domiar złego, z Wrocławia przybywa szalona ciotka z dwoma kotami.
W tej kilkustestronicowej książce dzieje się bardzo wiele i bardzo dobrze. Oliwia i Oskar stanowią oś tej powieści, ale olbrzymie znaczenie odgrywają w niej postaci poboczne, które łączą wszystkie elementy, tworząc zgrabną całość.
Mamy tu do czynienia z wieloma emocjami, które buzują ukryte pod warstwą tej przyjemnej i ciepłej opowieści okołoświątecznej. Oliwia zmienia się mentalnie, miłość Oskara uskrzydla ją, pomaga w codziennym życiu i daje jej siłę. Dumnie stawia czoła czekającym na nią problemom. Ostatecznie rozprawia się z uczuciami do matki. Walczy z odrzuceniem, rozczarowaniem i żalem, ale mimo kilku potknięć, radzi sobie z tą trudną sytuacją bardzo dobrze.
Wiele rzeczy mi się tutaj podobało. I ogrom wzruszeń, i dozgonna, szczera, ale nieprzejaskrawiona miłość łącząca bohaterów i pewna obyczajowość wypływająca z tej historii. Okazuje się, że rodzina, to nie zawsze więzy krwi, ale ludzie, którymi się otaczamy i to jak się przy nich czujemy. Przyjaźń to nie tylko wspólnie spędzone chwile, ale też świadomość tego, że możemy liczyć na drugą osobę bezwzględnie i w każdej chwili. I siła, chyba najważniejsza w tej historii. Trzeba uwierzyć w siebie, żeby móc rozprawić się z przeszłością i rozpocząć nowe życie.
Serdecznie polecam tę książkę. To cudowna, mądra i wzruszająca historia, która poruszy każdego czytelnika. warto!
Komentarze
Prześlij komentarz