Ta powieść miała mieć kilku złożonych bohaterów i tematów, które potrafią wywołać w czytelniku zarówno zachwyt, jak i dyskomfort. Miała być to zatem to książka, która łączy w sobie elementy romansu, thrillera i dramatu psychologicznego, prowadząc osobę czytającą przez labirynt zemsty, winy i trudnych uczuć. Czy tak było? Rzecz jasna!
Camelia O’Brien, przyszła prawniczka zafascynowana niewyjaśnionymi zbrodniami, dostaje okazję, by zmierzyć się ze swoją przeszłością. Rory Cavendish, jej dawny prześladowca umiera nagle w tajemniczych okolicznościach. Oskarżonym o morderstwo zostaje Lou McAllister, jego najlepszy przyjaciel, a zarazem chłopak, który przed laty również ją skrzywdził. Camelia postanawia podjąć się swojego pierwszego śledztwa, balansując na cienkiej granicy między pragnieniem sprawiedliwości a chęcią zemsty. Lou z kolei, porzucony przez wszystkich, musi zmierzyć się z konsekwencjami dawnych błędów. Ich drogi splatają się na nowo, ale tym razem w cieniu morderstwa i sekretów, które mogą zniszczyć ich oboje.
Relacja między bohaterami, czyli silnej, niezależnej młodej kobiety i klasycznego przykładu "bad boya" o skomplikowanej przeszłości, to podręcznikowy przykład motywu „od wrogów do kochanków”, która jest szalenie intensywna, pełna napięcia i emocjonalnych zwrotów akcji.
Autorka opowiada historię z dbałością o szczegóły psychologiczne, budując mroczny, niepokojący klimat i zanurza w nim czytelnika głęboko i z rozmysłem. Powolne tempo akcji pozwala w pełni obserwować emocje bohaterów jednocześnie nie tracąc na intensywności dzięki kryminalnemu wątkowi.
To książka, która jednych oczaruje głębią i mrokiem, a innych może odrzucić z powodu trudnych i mocno zarysowanych tematów. Moncomble nie boi się pisać o traumie, przemocy i konsekwencjach błędów, dlatego warto przed lekturą sprawdzić listę triggerów, by zadbać o własny komfort psychiczny.
To powieść niejednoznaczna i złożona, ale może być propozycją przede wszystkim dla dorosłych czytelników, którzy szukają czegoś więcej niż klasycznej historii romantycznej. Moncomble potrafi balansować na cienkiej linii między literaturą popularną a poważną, wymagającą prozą. "Jesień, by wybaczyć" to książka kontrowersyjna, intensywna i niepokojąca, ale właśnie dlatego tak trudno o niej zapomnieć.
Jeśli lubicie historie, które wciągają od pierwszych stron, a jednocześnie zmuszają do refleksji, ta powieść powinna znaleźć się na waszej liście. A ja z niecierpliwością czekam na kontynuację, bo mnie ta książka bardzo się podobała!
Komentarze
Prześlij komentarz