Przeczytałam wszystkie książki Agaty i jestem ich wielką fanką. Spod jej pióra wspaniale wychodziły powieści young adult, całkiem nieźle historie baśniowe, nieco tajemnicze, ale też dobrze czytało się lekki thriller jej autorstwa. Z książki na książkę wyczuwam u niej chęć rozwoju i widać, że autorka absolutnie nie zamierza stać w miejscu. I to się chwali!
Dziś opowieść o Tonii, studentce weterynarii, mieszkającej w niewielkiej miejscowości razem z babcią oraz o Danielu, młodym mężczyźnie uwikłanym w poważne mafijne porachunki. Para trafia na siebie w najgorszych momentach swojego życia, w bardzo niesprzyjających warunkach. Mimo tego, szybko rodzi się pomiędzy nimi niesamowita więź, którą rozerwać może tylko śmierć.
Podoba mi się taka odsłona Czykierdy-Grabowskiej. Ta powieść jest niepokojąca, zagmatwana i wieloetapowa. Nic tu nie jest oczywiste, a spowite gęstą mgłą tajemnic i niedopowiedzeń, które rozwiewają się dopiero po pewnym czasie.
To nie jest lekki i bardzo miły w odbiorze romans, do których autorka przyzwyczaiła swoich czytelników. To dość skomplikowana powieść obyczajowa z solidnym wątkiem kryminalno-mafijnym i elementami romantycznymi. Wiadomo wszak, że uczucia muszą tutaj się znaleźć.
Lubię utkane przez nią historie. Autorka zawsze zwraca dużą uwagę na uczucia łączące swoich bohaterów. Umiejętnie i z olbrzymią kulturą ukazuje proces zakochiwania się, opisuje miłość w sposób piękny i niebanalny, a chemia łącząca dwoje ludzi jest niemalże namacalna. I samo to słodko-gorzkie oczekiwanie na miłosny finał, sprawia dużo więcej przyjemności niż finisz właśnie.
Autorka nie boi się trudnych i kontrowersyjnych tematów. Porusza je śmiało i zgrabnie wplata w fabułę, powodując, że ta staje się jeszcze ciekawsza i bardziej zagmatwana. Dużo tu zrozumienia, empatii, problemów z poczuciem własnej wartości i miłości, która naprawdę może wiele, jeśli jej tylko dać szansę.
Polecam tę powieść gorąco. Niech Wam się to czyta tak dobrze jak mi.
Komentarze
Prześlij komentarz