Bardzo lubię antologie za ich krótką skondensowaną formę i jasny, prosty przekaz. Tym razem wzięłam na tapet opowieści ośmiu poczytnych pisarek, które wspólnie stworzyły niezwykłą książkę poświęconą matkom. Wiedzcie, że nie są to laurki i przesłodzone miłością peany na cześć. To wyważone, mądre i słodko-gorzkie historie o życiu.
Z matkami bywa różnie. Jedne są wyjątkowe i wspaniałe, a niektóre wręcz przeciwnie. Często za ich zachowaniami i emocjami stoją różne życiowe problemy i to one w głównej mierze mają wpływ na to, jaką relację tworzą z własnymi dziećmi. Szkopuł w tym, że czasem udaje się wyjść z wielu sytuacji, ale czasem nie ma już dla nich żadnego ratunku.
Przed Wami osiem różnych opowieści o matkach, ich dzieciach i życiu, które nie jest czarno-białe. Ta niezwykła książka opowiada nie tylko o macierzyństwie, jego blaskach i cieniach, ale też o miłości do dzieci i siebie. Wiele miejsca poświęcono tu uczuciom i tym, w jaki sposób kochać, być kochanym, ale w tym uczuciu nie pogubić się i umieć wypośrodkować pewne rzeczy.
Matka jest w stanie poświęcić wiele rzeczy dla własnego potomstwa, ale też dla ich dobra potrafi się im sprzeciwić i powiedzieć kilka słów za dużo, wskazać rozwiązania, na które by nie wpadli i czekać na wyniki, zadając na przykład niewygodne pytania. Nie jest jednak osobą nieomylną. Popełnia błędy jak inni i wielokrotnie uczy się na błędach.
To bardzo dobra propozycja dla każdej z nas. Dla mamy, babci i córki. I będzie dobrym prezentem w każdej chwili. Nie tylko z okazji Dnia Matki.
Komentarze
Prześlij komentarz