Sparks należy do grupy pisarzy, których znakomita większość powieści trafia do rankingów bestsellerów. Bywa u niego czasem, że pisze dość nierówno. Odczuwa się wtedy, że książka była pisana zbyt szybko, ponieważ być może autora gonił krwiożerczy deadline, a może po prostu brakowało mu pomysłu. Ostatnia jego książka, czyli "Jedno życzenie" jest powrotem do tego, co ukochałam sobie w jego twórczości. Do wzruszeń, wielkiej miłości i głębszego przekazu, który kryje się pod całą historią.
Ta bardzo wzruszająca powieść, opowiadająca historię słynnej fotografki, która w najlepszym punkcie swojej kariery, dowiaduje się, że wkrótce umrze. Kobieta jednak chce odejść po swojemu i pożegnać się z życiem tak jak na to zasługuje. Dzięki temu, w książce pojawia się też postać tajemniczego Marka, któremu opowiada skomplikowaną historię swojej pierwszej i jedynej miłości.
Dawno nie wzruszyłam się tak bardzo podczas lektury. Łzy wzruszenia leciały mi ciurkiem i nie przesadzam mówiąc, że zapamiętam tę historię na długo. To będzie jedna z takich książek, do których się wraca jak do "Pamiętnika".
Sparks jest mistrzem retrospekcji. Ma wyjątkowy dar do dzielenia swoich historii na teraźniejsze i te, które działy się kilkanaście lub kilkadziesiąt lat wcześniej. Potrafi płynnie przechodzić pomiędzy wątkami i wprowadzać nastrój tajemniczości.
Ta powieść niesie ze sobą potężny ładunek emocjonalny. Stawia przed czytelnikiem niewygodne pytania, na które trudno znaleźć odpowiedź. Bo przecież odwieczna walka serca z rozumem nigdy nie była łatwa i pewnie nigdy nie będzie. Trzeba postawić się w sytuacji bohaterów i postarać się podjąć najrozsądniejszą decyzję. Tylko, że wybór nie zawsze jest prawidłowy i dopiero czas zweryfikuje kto tak naprawdę miał rację.
Tak książka niesie ze sobą potężną dawkę wiedzy o dochodzeniu do siebie po traumatycznych przeżyciach, o wyborach, które mogą mieć wpływ na dalsze życie i miłości do grobowej deski dosłownie i w przenośni.
I tym razem Nicholas Sparks nie zawodzi. Zanurzcie się w tej historii. Odkrywajcie kolejne karty losów bohaterów i zakochajcie się w tych trudnych, choć pięknych relacjach międzyludzkich. Polecam miłośnikom romansów i pięknych przesłań.
Komentarze
Prześlij komentarz